Pierwszy koncert Chóru Filharmonii odbył się 2 maja 1933 roku w Hali Mirowskiej, ponieważ gmach FN nie był wówczas jeszcze odbudowany po wojnie. Pierwszym kierownikiem chóru był Zbigniew Soja. Na pierwszym koncercie chór wystąpił pod dyrekcją Witolda Rowickiego.
Koncert w 70-lecie Chóru Filharmonii Narodowej odbędzie się w sobotę w siedzibie instytucji. W foyer Sali Koncertowej można oglądać wystawę "70-lecie Chóru Filharmonii Narodowej".
"W pierwszej części koncertu zaprezentujemy muzykę Krzysztofa Pendereckiego - nie tylko w związku z 90. rocznicą urodzin kompozytora, ale przede wszystkim dlatego, że Krzysztof Penderecki był bardzo związany z Chórem Filharmonii Narodowej. Zespół dokonał prawykonań wielu spośród jego utworów, wykonywał jego dzieła na całym świecie, a za jedną z płyt z muzyką Pendereckiego otrzymał prestiżową nagrodę Grammy. Spodziewamy się, że w sobotni wieczór swoją obecnością zaszczyci nas pani Elżbieta Penderecka" - powiedział PAP dyrektor chóru FN Bartosz Michałowski, który poprowadzi sobotni koncert.
"Chcemy ukazać trzy oblicza tego kompozytora. Rozpoczniemy od +Veni Creator+, utworu z lat 80., który Penderecki napisał na okoliczność otrzymania doktoratu honoris causa Uniwersytetu w Madrycie. Tam odbyło się oczywiście pierwsze wykonanie. W Polsce pierwszy raz utwór ten zaśpiewał właśnie nasz chór. Następnie zabrzmi +Missa Brevis+, która miała swoje prawykonanie w 2013 roku w kościele św. Tomasza w Lipsku. Co ciekawe kantorem tego właśnie kościoła, 300 lat temu, w 1723 roku został Johann Sebastian Bach. Obejmując posadę skomponował pierwszą wersję +Magnificat+ - utworu, który wykonamy w finale koncertu" - opowiadał.
Michałowski podkreślił, że "fascynujące dla słuchaczy będą z pewnością utwory 25-letniego Krzysztofa Pendereckiego. W tym wieku skomponował on bowiem +Psalmy Dawida+ na chór i zespół instrumentalny". Dyrektor chóru tłumaczył, że "był to wówczas utwór bardzo nowatorski, a język muzyczny tej kompozycji do dziś jest dla odbiorcy niesamowicie intrygujący i bardzo ciekawy". "Te psalmy razem z dwiema innymi partyturami Penderecki wysłał na drugi konkurs dla młodych kompozytorów Związku Kompozytorów Polskich w 1959 r. i… zdobył w nim wszystkie najważniejsze nagrody" - opowiadał. "Pokusiliśmy się o zestawienie jego psalmów z XVI-wiecznymi psalmami Mikołaja Gomółki. Obaj kompozytorzy skorzystali z pięknego przekładu Jana Kochanowskiego" - dodał.
"Postanowiłem, że dokonamy eksperymentu i połączymy pełne dramatyzmu psalmy Pendereckiego z renesansowymi utworami Gomółki". "To bardzo ciekawe zestawienie, ponieważ muzyka Gomółki jest prosta, łagodna, zawsze miła dla ucha. Słucha się jej ze spokojem i pewnego rodzaju odprężniem. Te utwory spotkają się z psalmami Pendereckiego - z całą gamą wyjątkowych środków wyrazu i potężną ekspresją, będącymi owocem jego twórczych poszukiwań" - tłumaczył. Jego zdaniem, "to fascynujące, że na ten sam psalm można spojrzeć w tak odmienny sposób".
W foyer parteru Sali Koncertowej można oglądać wystawę "70-lecie Chóru Filharmonii Narodowej". Na ekspozycji zaprezentowano fotografie, afisze, wycinki z prasy i cytaty artystów. Michałowski powiedział, że dzięki wystawie "można przyjrzeć się historii chóru od momentu jego powstania do dziś". "Zaprezentowano na niej m.in. zdjęcia zespołu wraz z kolejnymi kierownikami, ujęcia z koncertów oraz zdjęcia z podróży zagranicznych. Ciekawe jest spojrzenie na chór od kulis, czyli część wystawy zatytułowana +Chór po godzinach+. Składają się na nią zdjęcia z ostatnich lat, na których chór ukazany jest od nieco innej strony, niż ta, z której go znamy, uczestnicząc w koncertach".
W sobotnim koncercie oprócz chóru wystąpi również Orkiestra Filharmonii Narodowej. Partie solowe wykonają Dorota Szczepańska (sopran), Magdalena Pikuła (sopran), Jakub Borowczyk (kontratenor), Karol Kozłowski (tenor), Artur Janda (bas-baryton), Tomasz Warmijak (tenor), Adam Miroszczuk (tenor) i Mariusz Cyciura (tenor).
Autor: Olga Łozińska
oloz/ aszw/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz