Nowy, obowiązkowy przedmiot niebawem może wejść do programu nauczania w szkołach. O wyjściu naprzeciw cyfrowej rzeczywistości mówił minister Krzysztof Gawkowski.
Rosnące znaczenie technologii sprawia, że rząd szykuje zmiany w programie nauczania. Przygotowanie do cyfrowej rzeczywistości ma być jednym z kluczowych elementów.
- Edukacja to kluczowy temat i warto uczyć nie tylko umiejętnego korzystania z oprogramowania, ale też myśleć o bezpieczeństwie w sieci czy o zdrowym korzystaniu z mediów społecznościowych. Dobrze by było, aby cyfrowa higiena znalazła się w programie nauczania. Uczmy młodzież, czym jest patostreaming, z którym – jak już powiedziałem – będziemy walczyć - mówi szef resortu cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
Rząd chce wyjść naprzeciw cyfrowej rzeczywistości.
- Powinniśmy mieć więcej przedmiotów dotyczących cyfrowej rzeczywistości dla młodzieży. Na pewno zwrócę się do ministry Nowackiej, abyśmy podjęli międzyresortowe konsultacje, by lekcja cyfrowa została wprowadzona do programu nauczania już od pierwszego roku. Skoro dzieci potrafią w wieku trzech, pięciu czy siedmiu lat doskonale obsługiwać tablet, to trudno, abyśmy tego problemu nie zauważali i nie kształcili ich w tym kierunku - mówi minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
Rząd w ramach "lekcji cyfrowej" planuje zintegrować wiedzę z zakresu programowania, cyberbezpieczeństwa i nowoczesnych technologii. Ma to na celu rozwijanie umiejętności praktycznych, a także kreatywności, krytycznego myślenia, współpracy oraz odpowiedzialności.
Podczas zajęć uczniowie mieliby tworzyć projekty, gry i aplikacje.
Minister Gawkowski nie wskazał jednak daty, kiedy nowy przedmiot miałby pojawić się w planie lekcji uczniów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz