Do trzech niezwykle groźnych zdarzeń drogowych doszło na terenie powiatu grudziądzkiego w nocy ze środy na czwartek. Dwie osoby trafiły z obrażeniami do szpitali.
Pracowita noc policja rozpoczęła się w środę 5 stycznia po 21:00. Na ulicy Kustronia w Grudziądzu 18-letni kierowca bmw nie dostosował prędkości do panujących warunków, stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z kierującą osobowym nissanem. Lekkomyślność młodego mężczyzny na szczęście skończyła się tylko na uszkodzonych pojazdach - nikomu nic się nie stało. Na 18-latka mundurowi nałożyli mandat i punkty karne.
Niedługo później policja jechała do kolejnego zdarzenia w miejscowości Wielkie Lniska (gmina Grudziądz). 26-letni grudziądzanin jadący osobową skodą, nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewe pobocze i uderzył w drzewo. Siła uderzenia byłą tak duża, że do wydostania poszkodowanego potrzebna była pomoc straży pożarnej i specjalistycznego sprzętu. Z poważnymi obrażeniami kierowca przetransportowany został do szpitala. Śledczy na podstawie zgromadzonego materiału będą ustalać przebieg zdarzenia.
Do trzeciego wypadku doszło ok 3:30 w czwartek, 6 stycznia na skrzyżowaniu ulic Toruńska Marcinkowskiego w Grudziądzu. Jak ustalili wstępnie policjanci, kierujący terenowym jeepem nie dostosował prędkości do warunków, stracił panowanie i uderzył w budynek mieszkalny. Z zapisu zabezpieczonego monitoringu ustalono, że pojazdem podróżowało pięć osób. Po uderzeniu w budynek kierujący i pasażerka pojazdu uciekli, pozostawiając na miejscu troje pasażerów, z których jeden z obrażeniami twarzoczaszki został przewieziony do szpitala. Policja zabezpieczyła ślady i na ich podstawie będzie ustalać przebieg zdarzenia.
Zima to niełatwy czas dla kierowców. Pamiętajcie, że pozornie czarna jezdnia bez śniegu może być pokryta niewidoczną warstwą lodu, na której nawet najlepsze zimowe opony nie pomogą w utrzymaniu pojazdu na jezdni.
źródło: KMP Grudziądz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz