Kazimierz Lewalski, mieszkaniec Wąbrzeźna, został uhonorowany medalem Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis, który w kwietniu tego roku skończył 100 lat.
Tego typu wyróżnienia przyznaje się osobom lub instytucjom, które w znacznym stopniu przyczyniły się do budowy polskiej suwerenności i demokracji. Kazimierz Lewalski otrzymał medal od wicemaszałka województwa kujawsko-pomorskiego, Zbigniewa Sosnowskiego. Przypomnijmy, że to czwarty wąbrzeźnianin uhonorowany w ten sposób, po Janie Sobolewskim, Władysławie Bugale i Urszuli Kurek.
– Medale Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis, przyznawane przez Marszałka Województwa – mówi burmistrz Tomasz Zygnarowski – to przepiękny sposób wyróżniania świadków stuletniej historii naszego miasta i regionu – za ich wkład w walkę o wonność ojczyzny i po prostu za codzienne życie i codzienny przykład dla młodego pokolenia.
Kazimierz Lewalski urodził się w Brzoziu w powiecie brodnickim, 20 kwietnia 1921 roku. W wieku 16 lat przeprowadził się do wąbrzeźna, gdzie jego rodzina kupiła ziemię. W czasie okupacji hitlerowskiej zmuszony był do pracy w lokalnym gospodarstwie rolnym. Po wojnie do 1948 roku służył w wojsku. W tym samym roku ożenił się z Eugenią, z którą wspólnie przeżyli 68 lat i mieli trójkę dzieci i czworo wnucząt.
Do 1965 roku pan Kazimierz pracował w Wielobranżowej Spółdzielni Pracy „Przyszłość” w Wąbrzeźnie, gdzie był mechanikiem. Następnie do 1986 roku obsługiwał piec w internacie wąbrzeskiego Zespołu Szkół Zawodowych. Prowadził też ze swoją żoną gospodarstwo rolne oraz udzielał się w Związku Kombatantów Rzeczpospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych.
Kazimierz Lewalski nie wie co to nuda. Sprawnie korzysta z telefonu komórkowego, komputera i internetu. Ponadto chętnie spaceruje na świeżym powietrzu. Jak podkreśla, jego zaawansowany wiek nie stanowi powodu do narzekania i nudy.
Źródło: UM Wąbrzeźno, Urząd Marszałkowski
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz